Listy

List VIII (24/10/90-11/11/90)

Dear Robert!

I really enjoy your letters... Where are they?

Wlasnie pocwiczylam sobie 40 minut i musze Ci sie przyznac, ze to nawet troche pomaga. Schudlam 4 funty, choc to niewiele to zawsze jakis poczatek. Moze do mojego powrotu uda mi sie schudnac to co przytylam. Trzymaj teraz mocno kciuki bo to wszystko przez Ciebie, to Ty mi zyczyls abym sie dobrze odzywiala.

Przyszla poczta no i nie dostalam listu od Pawelka, ale za to dostalam nieoczekiwany od Edyty i jest juz ona trzecia osoba, ktora donosi mi o bombowym wygladzie Aski. Jak donosi Edyta "... Asia jest blond-sexy ... palac papierosy zamiast jesc, Asia wyszczuplala bardzo i jest diabelnie sexy..." Nic mi chyba innego nie pozostalo jak zaczac palic papierosy.

Widzisz, wiec jednak warto chodzic na imprezy (choc jak pisze Edyta ".. to nie to co dawniej, trudno poczekamy na Ciebie i wtedy to chyba bedzie trzydniowka..") bo ludzie przechodza metamorfozy i cos ciekawego sie dzieje.

Jesli losy Wasze skrzyzuja sie kiedys, i ujrzysz Aske to napisz mi koniecznie czy jest ona tak wybuchowo-bombowa bo jesli tak to musze sie naprawde starac aby Pawel chcial ze mna jeszcze zalozyc Butique i zebo to mi a nie Asce mowil, ze mam fajne wlosy. To oczywiscie zart :).

Jak tak sobie teraz przypomnialam to ja chyba to zaciecie do pisania listow mam po tacie. Pamietam, ze gdy moj tato byl dwa lata w Syrii to pisal do mamy bardzo czesto i bardzo dlugie listy. Mama te listy przechowuje i jesto to cala gruba teczka. 

Ale ja to bede doswiadczona po tym pobycie tutaj. Nie straszna mi juz bedzie opieka nad jednorocznym dzieckiem i wszystkie obowiazki z tym zwiazane jak zmiana pieluch, karmienie, czy nawet kapanie. Opieke nad 3 letnim i 6scio letnim dzieckiem bede miala w malym palcu a do codziennego sprzatania, prania 2 razy w tygodniu tak sie przyzwyczaje, ze ciezko mi sie bedzie odzwyczaic.

Ty pewnie nawet nie sprzatales lazienki u siebie w domu i pewnie nie bedziesz, no chyba ze Cie zona kiedys zagoni. Ja za to sprzatam 15 lazienek w tygodniu hihi.

Dzisiaj dostalam nareszcie list od Pawla (22/10) i oprocz swoich pozdrowien pisze... "widuje Roberta , ktory ma co chwile inna fryzure. Mowil mi dzis, ze nie napisal do Ciebie bo cos tam, cos tam, ale mam Ci przeslac od niego calusy (powiedzmy sobie delikatnie)..." He he nie bardzo wiem co to "powiedzmy sobie delikatnie" ma znaczyc i nie wiem czy mam o wyjasnienie prosic Ciebie czy Pawla.

Mam nadzieje, ze dostosujesz sie do wskazuwki pana ambasadora, ze za listy sie nie dziekuje, tylko sie na nie odpisuje. 

A teraz przerywam pisanie aby jak najpredzej odpisac Pawelkowi. Przypomniala mi sie jeszcze jedna sprawa. Chodz na te imprezy klasowe bo ja zobowiazalam Adama do robienia zdjec i przesylania mi. :) Moze to zrobi a moze nie, ale jesli tak to chcialabym abys i Ty na nich byl. Wzielam ze soba te stare zdjecia z ktorejs mojej imprezy (te ktore i Ty masz) zeby pokazac Rafalowi jak sie swietnie bawilismy podczas jego nieobecnosci (rowniez w jego pokoju) i dobrze zrobilam bo teraz czesto je sobie ogladam i przypominam jak czasem bywalo smiesznie. ;)

Pamietam jak ciezko bylo na poczatku zachecic ludzi do odrobiny fantazji i zorganizowania spotkania ale mam nadzieje, ze stanie sie to tradycja i po powrocie nie bede musiala dzwonic po 15 razy aby sie upewnic czy racza sie pojawic. (dopisek autorki: ciagle jestem swiecie przekonana, ze wroce)

Bardzo mi sie podoba plyta "Whish you were here" i wlasnie sobie jej slucham przed zasnieciem bo jest 11:20. Jutro rano znowu pobudka o 7:30.

Pamietasz? Chcialam kiedys od Ciebie slowa piosenki "Nothing Compares to you" Sinead O'Connor. Nie miales. Jak chcesz moge Ci je napisac.

It's been seven hours and fifteen days
since you took your love away
I go out every night and sleep all day
since you took your love away
Since you've been gone I can do whatever I want
I can see whomever I choose
I can eat my dinner in a fancy restaurant
but nothing
I said nothing can take away this blues
'cos nothing compares
nothing compares to you

It's been so lonely without you here
like a bird without a song
nothing can stop these lonely tears from falling
tell me baby where did I go wrong
I could put my arms around every boy I see
but they'd only remind me of you
I went to the doctor guess what he told me
guess what he told me
he said, girl you'd better have fun no matter what you do
but he's a fool
'cos nothing compares
nothing compares to you

All the flowers that your mama planted in the back yard
all died when you went away
I knew that living with you baby
was sometimes hard
but I'm willing to bive it another try
'cos nothing compares
nothing compares to you