10/03/2008: "Zawiodlo mnie przeczucie czy moze nie ...."
Na poczatku mnie nie zawiodlo, potem oglupialam a potem juz mialam dobre przeczucie ale je zignorowalam. Jednak warto jest ufac samej sobie. Dzisiaj mniej bym byla zawiedziona zachowaniem innych gdybym bardziej ufala sobie. Oczywiscie najlepiej byloby gdyby ludzie byli ze soba otwarci i szczerzy.
Ale jest OK. Moge teraz powiedziec, ze przynajmniej jestem znowu w miejscu w ktorym bylam nieco ponad rok temu. Spokojniejsza i pewien etap jest zakonczony na dobre. Nie byl to na poczatku zly etap, wrecz przeciwnie ale niestety zakonczyl sie zle i gdyby nie nowy zawod to nadal bylabym jakos z tym zwiazana uczuciowo a to raczej nie byloby dla mnie dobre.