Komentarze: 2
He he he he ... masz ogromne szczescie. Tak Krzysiu dzielil dwusypialniowe mieszkanie na dwa jednosypialniowe. Fakt mieszkanko super ale ... wsord idiotow i psychopatow nie da sie zyc. Oj jakie masz szczescie, ze tam nie zamieszkales. :)
|
Heh.. Szukalem mieszkania i zadzwonil do mnie nie jaki pan Krzysztof.. Pojechalem ..Ladne mieszkanie oferowal za niska cene, ale zaczely mi sie zapalac czerwone lampki jedna po drugiej, zwlaszcza gdy cos wspominal zeby wody nie spuszczac w kiblu rano (halas) i nie siedziec na kompie w nocy...No i wszedzie na korytarzach karteczki jak w schroniskach mlodziezowych ze cisza nocna w nocy itd itp...A gdy chcial mnie w dodatku uzdrawiac swoimi metodami (ja zdrowy przeciez) to powiedzialem ze sie zastanowie nad tym mieszkaniem.. Przypomnialem sobie ten ladny livingroom z oknami, ze juz gdzies to widzialem.. a to byly Twoje zdjecia...tylko wielkosc mieszkania sie nie zgadzala, bo to bylo 2 syp,2 laz, kuchnia i living.. ale potem przeczytalem u Ciebie ze on to dzilil na pol kiedys.. Oczywiscie nie chce juz tego mieszkania nawet za grosze, bo ja chce zyc normalnie a nie w domu dla czubkow.. Pozdrawiam i szczerze zycze Ci powodzenia z ogloszeniem :)
|
Archiwum
Agatka, 2000
|
|