i lepiej nie mowic. A juz bylam w dobrym nastroju. Tylko, ze niektorzy musza wszystko co powiem przekrecic na swoje i odebrac to w takim swietle w jakim sa akurat nastroju. Zła Agatka, dociąc jej, co ona w ogóle chce, jak śmie, slowo dziekuje?, och nie, ile razy mozna dziekowac, za e-mail? ...
Obiecanki, cacanki .... czasami nie da rady pozostac w przyjazni, a szkoda.