Jedyna rzecza jaka mi pozostala jest wywiercenie otworkow i przymocowanie uchwytow. Do tego potrzebuje troche wiecej czasu bo musze rowno wszystko poodmierzac.
Od razu jak widac, wrocila mi energia ... a wszystko dzieki promieniom slonecznym :) tylko, ze od jutra znowu deszcz i az do Poniedzialku.
Czarku, chodzilo przeciez o to, ze jest takie przyslowie ... w Marcu jak w garncu ... a wlasciwie to chodzilo mi o kwiecien plecien, bo przeplata troche zimy troche lata a tu czerwiec i zimno :(.
Komentarze: 5
Agatka 07/08/2003
08:21 PM
Nie, nie odechcialo mi sie pisac tylko zbyt wiele lub zbyt malo sie dzieje. A moze po prostu to co sie dzieje, nie jest warte opisywania? Albo moze nie jest to cos o czym chce trabic na cztery strony internetu?
Zmiany w Polsce sa ogromne. Mysle, ze Ci sie spodoba a co do powrotu czy nie ... to czy Twoja papuga nie zatesknialby za Toba? A wlasnie, co z nia zrobisz na czas wyjazdu? 6 tygodni to dlugo.
gustav 07/08/2003
08:17 PM
Cos mi sie wydaje,ze po powrocie z Polski odechcialo Ci sie pisac. Jade wlasnie do Polski na 6 tygodni.Ostatni raz tam bylem 5 lat temu.Myslisz,ze jest taka mozliwosc,ze moze nie wroce?????
Agatka 07/05/2003
08:23 AM
hmmm, ale problem jest taki, ze ja pisze dla siebie :) i akurat nie bardzo moge sie zebrac zeby napisac, zbyt malo lub zbyt wiele sie dzieje albo po prostu ... nie chce mi sie :)
modo 07/05/2003
08:21 AM
coś do cholery byś w końcu napisała ludzie czekają