Dokonczylam dzisiaj malowac ramki :). Wszystkie oczywiscie sa w roznych odcieniach zielonego tak jak chcialam. Namieszalam sie tych akwareli aby uzyskac rozne kolory ale rezultat mi sie podoba :). Teraz tylko musze dobrze zastanowic sie nad ich ukladem i ich miejscem na scianie. Sciane juz w sumie wybralam, tylko trudno jest mi na razie cos z tym zrobic. Nie chce bowiem zaczynac od lusterek gdy mam co do niej jeszcze pare innych planow. Mysle, ze poczekam i potem je jakos wkomponuje.
Drugi pomysl z lusterkami, to nakleic je w rzadku na drzwiach. Musze jednak do tego celu dokupic wiecej lusterek i zdecydowac sie na kolor w przedpokoju :). Ach te pomysly.