Znowu dogania mnie zmeczenie. Znowu w moje "stare" ciale daje sie we znaki pozne chodzenie spac. Budze sie rano zupelnie niewyspana a wrecz zmeczona. Ale jak ja mam isc spac o 10:00 pm, gdy tyle mam roboty? Wczoraj to wszystko przez pranie. Po przeprowadzce, chcialam chociaz uprac wszystkie reczniki. Pralnie mam w koncu tuz przy bloku. Jednak gdy sie idzie do pralni po 7:00 to nic dziwnego, ze konczy sie tuz przed 9:00 pm. I jak tu isc spac o 10:00?
Jeszcze musialam wyprasowac bluzke, jeszcze ... a chcialam pomalowac paznokcie i troszke je skrocic i nawet tego nie zrobilam.
Komentarze: 1
lalus 09/06/2002
11:44 AM
pranie sie robi w srody wieczorami kiedy jest najmniejszy tlok..poza tym prosze kupic na greenpoint pralke 'frania' i zalatwione ;-)