04/25/2002: "Nareszcie"

Dzisiaj moj living room nabral wiecej ksztaltow. Dwa tygodnie temu, pojechalam do Jennifer Convertibles zeby kupic zestaw do pokoju goscinnego. Oczywiscie chodzilo mi nie tylko o wyglad ale i o cene, wiec od razu spytalam milego pana jaki zaproponowalby mi najlepszy "deal". Pokazal mi dwa zestawy, jeden jasny ale w sumie bardzo kwadratowy, a drugi dosc fajny, ale ciemny. Spedzilam bardzo duzo czasu zastanawiajac sie i wybierajac ewentualny material na zmiane obicia w tym ciemnym zestawie. Nie moglam sie zdecydowac. Nagle, zobaczylam cos co mi sie spodobalo i pytam sprzedawce o cene tego a on ......... "oh zupelnie zapomnialem o tym zestawie, jest w takiej samej cenie i tez ma duze Queen size lozko". Wzielam nie zastanawiajac sie dluzej, tym bardziej, ze popedzala mnie Karla (mialysmy isc z dziemi do parku).

Dzisiaj, jeszcze przed dostawa, zastanawialam sie jak wyglada ten moj zestaw. Zupelnie zapomnialam i nie bylam nawet pewna czy bedzie mi sie podobal. W sumie nie przyjrzalam mu sie wcale tylko tak jakos w mgnieniu oka sie na niego zdecydowalam.

Teraz wiem, ze podjelam dobra decyzje i, ze podoba mi sie on najbardziej z tych trzech, ktore byly w miare na moja kieszen. :). Mam zdjecia, ale na razie nie pokarze :).