Kiedy bede potrafila napisac o czyms innym? Kiedy bede potrafila myslec wiecej o zyciu niz o smierci? Kiedy bede potrafila budzic sie z usmiechem na ustach? Nie wiem ..... ale mam nadzieje, ze juz wkrotce bo nie ma innego wyjscia. Zrobilam maly krok w tym kierunku, w poniedzialek usmiechnelam sie.