Mysli Kosmate » Archiwum » May 2001 » Tylko tak

05/23/2001: "Tylko tak"

Pewna Pani chyba mysli, ze jestem niewyobrazalnie cierpliwa bo ciagle wystawia mnie na proby cierpliwosci.

Prosze Pani ... ja jestem cierpliwa, ale wbrew pozorom DO GRANIC.

Zeby bylo smieszniej, to chyba uwaza, ze jednostronnosc to sposob na zycie. To ja mam miec do niej cierpliwosc, to ja mam jej ufac, to ja mam wierzyc w kazde slowo, ktore do mnie mowi/pisze, to ja mam jej wybaczac ... Ona nie widzi swojej nieufnosci, niewiary, slow raniacych na kazdym kroku. Ona nie ma cierpliwosci. No i jak mamy dojsc do porozumienia, skoro kazde moje slowo, kazdy ruch sa analizowane pod mikroskopem, zas ona ma byc przyjmowana taka jaka jest, wszystko ma jej byc wybaczane na miejscu ... bo przeciez ona nie ma zlych intencji, to nie ona zaczela ...

Mowi, ze czyta w moich slowach ... to lub tamto. Juz nie moge nawet spytac kiedy ma wakacje, gdzie jedzie i na jak dlugo ... bo zostaje to zle odczytane i grozi obrazeniem sie. Czy my mamy po 15 lat?

Droga Pani, ostatni raz prosze ... ufaj jesli pragniesz zaufania, wierz jesli pragniesz by Tobie wierzono, nie dopratruj sie zlego we wszystkich jesli pragniesz bysmy nadal byly przyjaciolkami. Daje Ci ponownie czas, chyba potrzebujesz go wiecej niz myslalam.

Komentarze: 4

hmmm .. to ja juz zglupialam .. nie bylo komentarzy (chyba ze tu sa jakies lagi) a teraz sa .. przepraszam bardzo za zamieszanie, Agatko i obiecuje, ze juz nie bede tak panikowac
a moze to radosc mnie tak zaslepila??? :)

pisalam cos o cierpliwosci .. i mi jej brakuje .. to juz 4. komentarz, ktory usiluje wpisac i albo ja jestem slepa (niewykluczone) albo cos mi je nieustannie zjada :/ jak ten tez zje, to ide spac..

IDI nie zjadlo komentarzy :) ja karmie swoj skrypt wpisami dosc czesto wlasnie po to aby nie zjadal komentarzy :), zdarza mu sie to bardzo zadko :)

hmm .. pierwszy raz mi zjadlo komentarze i wiem juz na pewno, ze tego nie lubie .. w skrocie:
#1 ciesze sie, ze juz wszystko dziala
#2 ja tez poprosze sponsora :)
#3 jestes chyba wyjatkowo cierpliwa kobieta (chociaz moj kolega twierdzi, ze te dwa slowa sie wykluczaja) :))